Pan, Chang Lu (36 l., Tajwan)

Rok temu, z silną wolą, samodyscypliną i poświęceniem, wraz z moją nowo poślubioną żoną planowaliśmy ułożenie sobie życie tak, jak o tym zawsze marzyliśmy, oczekując przyjścia na świat naszego pierwszego dziecka. Oczywiście to ja wziąłem na siebie odpowiedzialność za ziszczenie naszych marzeń. Byłem zbyt zajęty pracą, by dojrzeć zmiany w reakcjach mego własnego organizmu. Jakkolwiek trzy miesiące później musiałem prosić o pomoc lekarską w związku z ostrym bólem języka.

Niespodziewanie zdiagnozowano u mnie wczesną fazę nowotworu jamy ustnej i miała zostać przeprowadzona operacja w celu usunięcia połowy mojego języka. Było to całkowicie poza moim wyobrażeniem. Tym gorzej, że tragedia ta wydarzyła się tuż przed urodzinami mojego pierwszego dziecka. Wsparcie i odwaga mojej żony, wielu moich przyjaciół oraz krewnych obudziło we mnie wewnętrzną siłę do walki z rakiem.

W oparciu o opinię jednego z moich krewnych oraz wyniki mojego przeszukiwania wszystkich możliwych informacji związanych z tematyką leczenia raka, około 10 dni przed planowaną operacją zdecydowałem o rozpoczęciu zażywania Eliksiru Tian Xian jako terapii uzupełniającej zabieg chirurgiczny, któremu wkrótce miałem zostać poddany. Za każdym razem, gdy wypijałem ampułkę eliksiru z nadzieją patrzyłem w lustro, by zauważyć jakieś pozytywne zmiany na moim języku. Miałem nadzieję, że cudowna moc leczniczych ziół ułatwi przeprowadzenie mojej operacji.

Pewnego dnia, przed samą operacją, przeprowadzone badanie stwierdziło, że skupisko raka na moim języku zmniejszyło się o 1cm. Dlatego można było usunąć tylko niewielką część mojego języka tak, że nie powodowało to dla mnie większych trudności w mowie, czy też jedzeniu. Biopsja wykonana po operacji potwierdziła, że nie było już dalszego wzrostu raka, ani też żadnych przerzutów. Lekarz zalecił mi tylko regularne badania kontrolne oraz odpowiednio dostosowaną dietę. Chemoterapia, ani też radioterapia nie były już konieczne.

Mam wrażenie, że to Bóg sprawdzał mnie przez ostatnie trzy miesiące. Gdy już nauczyłem się , jakim skarbem jest życie i rodzina, Bóg wskazał mi drogę ku lepszej przyszłości. Po tym doświadczeniu, zdałem sobie sprawę z ogromnej wagi dbałości o własne zdrowie. Teraz jestem dostatecznie silny by oczekiwać na urodzenie mego dziecka i doskonale zdaje sobie sprawę z tego jak szczęśliwi są ojcowie oglądający narodziny swych dzieci. Głęboko wierzę, że będę potrafił stworzyć bezpieczny i dobry dom dla swego dziecka.

Po tym wszystkim, chciałbym również podziękować swojej żonie za jej poświęcenie dla naszej rodziny i wsparcie jakiego udzielała mi w czasie mojej choroby. To za jej sprawą w naszym domu panuje znów radość i nadzieja. W końcu, nigdy nie zapomnę, podziękować za Eliksir China No.1 Tian Xian.